Strona główna » Wywiady » Ramirez: Potrzeba czasu i cierpliwości

Ramirez: Potrzeba czasu i cierpliwości

Data publikacji: 13-09-2017 14:17



W Niecieczy Kiko Ramírez bacznie przyglądał się nowym zawodnikom Wisły Kraków, a także przetestował kilku piłkarzy, którzy na co dzień głównie występują w kadrze CLJ-u. Dla trenera Białej Gwiazdy wynik starcia ze Słoniami jest mniej istotny. Liczy się kolejna jednostka treningowa. 
Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„To był trening - cel nadrzędny dzisiejszego spotkania. Na pewno jednak nowi zawodnicy pokazali, że są w stanie pomóc temu zespołowi i wystawiam im pozytywną ocenę za te zawody” - skomentował występ nowych podopiecznych hiszpański szkoleniowiec. 
 
Młodzi gniewni
 
Nie wszyscy będą jednak mogli pomóc Wiśle w spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice. „Bałaniuk nie ma jeszcze pozwolenia na pracę, natomiast Víctor Pérez zagrał dzisiaj pierwszy raz od dwóch miesięcy”. W zespole nadal kilku graczy narzeka także na kontuzje. „Marko Kolar miał problemy z mięśniem i znajduje się pod opieką lekarską. Na treningu ucierpiał też Julián Cuesta i na razie czekamy na badania, aby określić jego stan zdrowia” - przyznał Ramirez.
 
Trzeba jednak powiedzieć, że zmiennicy spisali się bardzo dobrze. Piotr Świątko, Kacper Laskoś, Szymon Jeziorski i Kacper Chorążka pokazali, że w trudnych chwilach można na nich liczyć. „Jestem bardzo zadowolony, bo widać, że w kadrze CLJ-u mamy wielu młodych zawodników z potencjałem, którzy być może w przyszłości będą w stanie nam pomóc” - mówił Kiko Ramírez. 
 
Poprawiony balans
 
W Niecieczy trener nie zdecydował się na dwie dziewiątki na boisku, mimo że kadrę zasiliło dwóch nowych graczy, którzy mogą występować w pierwszej linii. „W tym sezonie już graliśmy dwoma napastnikami. Poza tym dla mnie snajperami są czterej zawodnicy - skrzydłowi, dziesiątka i napastnik” - zawyrokował opiekun Wisły.
 
We wtorkowe przedpołudnie nie udało się wygrać z Bruk-Betem Termalicą, ale trener jest przekonany, że skuteczność jeszcze przyjdzie, a letnie okienko transferowe można zapisać do pozytywnych. „Balans w kadrze jest teraz lepiej zachowany. Teraz potrzebujemy czasu i cierpliwości” - zaznaczył Kiko Ramírez.
 
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony