Strona główna » Wywiady » Kostal: Zawsze daję z siebie wszystko

Kostal: Zawsze daję z siebie wszystko

Data publikacji: 28-06-2018 17:28



Korzystnym rezultatem zakończył się drugi przedsezonowy sparing z udziałem Wisły, która w Myślenicach ograła siódmą drużynę poprzedniej edycji Nice 1 Ligi Raków Częstochowa 3:1. Czterdzieści pięć minut na placu gry przebywał Martin Košťál, dorzucając asystę przy trzecim trafieniu dla Białej Gwiazdy. 

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Po objęciu zespołu przez Macieja Stolarczyka, wszyscy zawodnicy 13-krotnego mistrza Polski mają aktualnie „czystą kartą” i idealną okazję, aby podczas przygotowań przekonać do siebie nowego szkoleniowca. „Póki co, trener daje nam równe szanse na pokazanie się w meczach towarzyskich. Trzeba przyznać, że nie wyglądamy optymalnie. To taki etap, że mamy jeszcze „ciężkie nogi”. Jestem zadowolony, że udało mi się zaliczyć asystę w sparingu z Rakowem, ale najbardziej cieszę się ze zwycięstwa swojej drużyny” - zaczął Martin Košťál.

Pokazać się z dobrej strony

Udanym występem w środowym starciu kontrolnym oraz asystą przy bramce Dawida Korta, Słowak przypomniał o sobie krakowskim sympatykom. „Zawsze daję z siebie wszystko. Do tej pory nie miałem zbyt wielu okazji do występów, ale wierzę w to, że uda mi się pokazać także w lidze. Na pewno nie zamierzam składać broni, lecz dalej walczyć o miejsce w składzie” - oznajmił.
 
Przede wszystkim praca

Košťál pozytywnie ocenia trenera Stolarczyka, który zrobił na nim dobre wrażenie w pierwszych dniach pobytu pod Wawelem. „Bardzo podobają mi się treningi pod okiem nowego szkoleniowca, są ciekawe i różnorodne. Pracujemy sumiennie nad poszczególnymi elementami, aby być w formie od początku sezonu. Mam nadzieję, że dobrze wejdziemy w nowe rozgrywki” - zakończył Martin Košťál.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 


do góry strony