Strona główna » Wywiady » Halilović: Zaważyła pierwsza połowa

Halilović: Zaważyła pierwsza połowa

Data publikacji: 22-04-2018 21:32



Derby Polski nie dla Wisły, przynajmniej tym razem. Biała Gwiazda poległa w 32. kolejce Lotto Ekstraklasy w domowej potyczce z Legią Warszawa 0:1. Za grę ofensywną krakowian odpowiadało głównie najbardziej wysunięte trio w składzie: Imaz, Carlitos i Halilović, który po ostatnim gwizdku sędziego podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przebiegu widowiska.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Czuję się źle po tym meczu, ponieważ przegraliśmy. Zaczęliśmy grać dopiero w drugiej połowie, ciężko stwierdzić, co źle zrobiliśmy w pierwszej odsłonie. Na pewno nie tak weszliśmy w mecz. Legia kontrolowała grę i zdołała strzelić bramkę” - zauważył Chorwat, którego na placu boju zastąpił w 66. minucie Zdenek Ondrašek. 23-latek stwierdził też, że po zmianie stron Biała Gwiazda zaprezentowała się już nieco lepiej. „W drugich 45 minutach rozkręcaliśmy się z każdą kolejną akcją i momentami przejmowaliśmy inicjatywę. Potem zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę, ale mimo to nie zdołaliśmy sobie stworzyć dobrych sytuacji do zdobycia bramki” - żałował Wiślak.

Dwa różne mecze
 
Halilović nie omieszkał też porównać dzisiejszej potyczki z ostatnim spotkaniem z udziałem obu ekip, które odbyło się przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. „Tym razem, w porównaniu do naszego poprzedniego starcia w stolicy, Legia była na pewno lepiej przygotowana. Nie zdołaliśmy ich niczym zaskoczyć. Oparli swoją grę na dobrych założeniach taktycznych i znacznie utrudnili nam nasze zadania” - chwalił rywala podopieczny trenera Carrillo. „Przyjezdni zasłużyli na te trzy punkty. W poprzednim meczu to my byliśmy lepsi, dziś oni. Zaważyć mogła głównie pierwsza połowa - grali lepiej i wyszli na prowadzenie. Dużo trudniej jest później wrócić ze stanu 0:1” - przyznał szczerze.
 
Łapie rytm
 
Dla byłego zawodnika Dynama Zagrzeb były to kolejne minuty z białą gwiazdą na piersi, których ostatnio uzbierało się naprawdę sporo. „Dla każdego gracza - także dla mnie - ważny jest rytm meczowy. Kiedy grasz kilka meczów z rzędu, łapiesz doświadczenie i lepiej wiesz, jak zachowywać się na boisku” - zakończył swoją wypowiedź Tibor Halilović.
 
Tomasz Brożek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 

 



do góry strony