W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków - w meczu wyjazdowym - zremisowała z Sandecją Nowy Sącz 0:0. Dzięki temu rezultatowi podopieczni Joana Carillo zapewnili sobie awans do górnej ósemki tabeli. Jakub Bartowski, który rozegrał dziś pełne 90 minut, po zakończonym spotkaniu miał mieszane uczucia. Z jednej strony cel minimum został osiągnięty, zaś z drugiej - obrońca świadom jest nie najlepszej gry całego zespołu w starciu z outsiderem.