Wywiady
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Wywiady »
Arsenić: Nie żałuję faulu, bo go nie było
Arsenić: Nie żałuję faulu, bo go nie było
Data publikacji: 25-02-2018 18:45Wisła bezbramkowo zremisowała z Piastem Gliwice w wyjazdowym starciu 24. Kolejki Lotto Ekstraklasy. Jedną z kluczowych postaci meczu był chorwacki stoper Zoran Arsenić, który musiał przedwcześnie opuścić boisko wskutek czerwonej kartki, jaką w 89. minucie pokazał mu sędzia Zbigniew Dobrynin.
Fot. Przemek Marczewski
Chorwat tak odniósł się do wydarzeń z końcówki spotkania: „Nie żałuję faulu z końcówki meczu. To była doskonała okazja Piasta na strzelenie gola. Myślę jednak, że w tej sytuacji nie było przewinienia. Piłka zwolniła, zwolnił też rywal, minąłem go i nawet nie pchnąłem, a ten poczuł moją obecność, wyciągnął nogi do tyłu i upadł. Sędzia uznał, że zasłużyłem na czerwoną kartkę, ja tak nie uważam”.
Skuteczni w pułapkach
Wisła raz po raz zastawiała na rywali pułapki ofsajdowe. Rzadko kiedy zdarza się, by przeciwnicy zostali złapani na ofsajdzie dwucyfrową liczbę razy! „Staraliśmy się grać wysoko, by pomagać linii pomocy w grze i łapać rywali na spalone. Robiliśmy to w wielu sytuacjach bardzo dobrze, a w tej konkretnej akcji też nie mam pewności, czy Papadopulos nie był na ofsajdzie. Do tego momentu robiliśmy to jednak bardzo dobrze, co pokazuje też wynik” - zauważył „Zoka”.
Wskutek czerwonej kartki Chorwata, trener Joan Carrillo będzie musiał zmienić żelazną za jego kadencji linię obrony. Przy kontuzji Arkadiusza Głowackiego dziś na ławce rezerwowych całe spotkanie przesiedział Piotr Świątko. Czy zatem w środę możemy spodziewać się debiutu? „Piotrek jest młodym i naprawdę dobrym zawodnikiem, przed którym cała przyszłość. Pracuje bardzo ciężko na treningach i myślę, że jeżeli trener postawi na niego w środę, wykona kawał dobrej roboty” - gwarantuje Arsenić.
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA