Strona główna » Aktualności » Tak grają Portowcy

Tak grają Portowcy

Data publikacji: 02-03-2019 10:57



W 24. kolejce Lotto Ekstraklasy rozgrywki powrócą na stadion przy ulicy Reymonta, gdzie w sobotnie popołudnie czeka nas starcie Wisły Kraków z Pogonią Szczecin. Wiślacy staną przed szansą na odniesienie drugiego wiosennego zwycięstwa na własnym boisku, natomiast szczecinianie zapewne liczą na premierową wyjazdową wygraną w bieżącej rundzie.


Podopieczni trenera Kosty Runjaicia rozpoczęli nowy rok od porażki w Gdańsku, gdzie niestety również poległa Biała Gwiazda. Dumę Pomorza następnie czekały pojedynki z Górnikiem Zabrze i Koroną Kielce, w których Portowcy sięgnęli łącznie po 4 punkty. Szkoleniowiec naszych najbliższych rywali będzie miał do dyspozycji niemal pełną kadrę, oprócz kontuzjowanego Soufiane Benyaminy, za to z powracającym do składu Sebastianem Walukiewiczem, który w poprzedniej kolejce pauzował z powodu otrzymania 4 żółtej kartki.

Bramkarz: Łukasz Załuska
 
Były gracz krakowskiej Wisły już od lipca 2017 roku broni barw Pogoni. Doświadczony golkiper jest jednym z pewnych punktów szczecińskiej jedenastki, a zaufanie, jakim darzy go trener, obfituje w częste występy. Czterokrotny mistrz Szkocji w obecnym sezonie zaliczył 19 spotkań, w których pięciokrotnie zachował czyste konto.
 
Obrońcy: Ricardo Nunes, Sebastian Walukiewicz, Mariusz Malec, Jakub Bartkowski
 
Powrót do meczowej kadry Sebastiana Walukiewicza oznacza, że na ławkę rezerwowych zapewne powędruje Jarosław Fojtut, a 18-latek, którego od lata będziemy mieli przyjemność oglądać na boiskach włoskiej Serie A, stworzy duet stoperów z Mariuszem Malcem. Dla zawodnika wypożyczonego z Cagliari Calcio pojedynek z Białą Gwiazdą będzie okazją na 21 ekstraklasowy występ w tym sezonie, natomiast drugi ze śodkowych obrońców, Malec, powinien zanotować swój 11 mecz w bieżących rozgrywkach. Na bokach defensywy zapewne zobaczymy Ricardo Nunesa (14 spotkań, 1 asysta), a po przeciwnej stronie boiska raczej na pewno zamelduje się Jakub Bartkowski, który w przerwie pomiędzy rundami zamienił Kraków na Szczecin.
 
Pomocnicy: Kamil Drygas, Tomás Podstawski, Zvonimir Kožulj
 
W drugiej linii zespołu Granatowo-Bordowych od jakiegoś czasu trwają rządy trójki zawodników. Najmocniejszą pozycję i największą rolę nie tylko w środku boiska, ale także zapewne w szatni i na murawie, ma kapitan szczecinian Kamil Drygas. Były piłkarz Zawiszy Bydgoszcz i Lecha Poznań w obecnym sezonie opuścił zaledwie jedno ligowe starcie, a w pozostałych 22 kolejkach aż ośmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców, do swojego, jakże okazałego, dorobku bramkowego dołączając jedno ostatnie podanie. Obok 28-latka zapewne pojawi się Tomás Podstawski, dla którego transfer do Polski był przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, co zresztą obrazuje jego boiskowa postawa. Echem dobrej piłkarskiej dyspozycji są głosy nie tylko kibiców Pogoni, ale także niektórych ekspertów, iż wielokrotny reprezentant młodzieżowych drużyn Portugalii powinien, jeżeli oczywiście podejmie stosowną decyzję, otrzymać powołanie do seniorskiej kadry naszego kraju. Ostatnim z 3 pomorskich muszkieterów jest Zvonimir Kožulj. Bośniak, który Wiślakom we znaki dał się już w pierwszym starciu obu drużyn, podobnie jak Drygas, nie zwykł opuszczać ligowych pojedynków. Rewanżowe spotkanie z Białą Gwiazdą będzie dla 25-latka 21 ekstraklasowym meczem w obecnych rozgrywkach. W rozegranych potyczkach jednokrotny reprezentant Bośni trzykrotnie pokonał bramkarzy rywali, a także zaliczył 5 asyst.
 
Skrzydłowi/napastnicy: Radosław Majewski, Adam Buksa, Iker Guarrotxena
 
Podobnie, jak wśród pomocników, tak i wśród formacji ofensywnej trener Runjaić zapewne postawi na sprawdzoną trójkę zawodników. Na lewym skrzydle powinniśmy oglądać Radosława Majewskiego, który, co ciekawe, w trwającym sezonie wystąpił we wszystkich 23 ligowych kolejkach (4 bramki, 7 ostatnich podań). Po przeciwnej stronie boiska swoją szansę najprawdopodobniej dostanie Iker Guarrotxena. Rodowity Bask w 16 ligowych starciach swoimi trafieniami trzykrotnie wpisał się do protokołu meczowego. Jako najbardziej wysunięty gracz bez wątpienia wystąpi Adam Buksa. Urodzony w Krakowie napastnik wysoką dyspozycję strzelecką odnalazł na północy Polski, a jego umiejętność gry w ofensywie zauważyli skauci wielu europejskich zespołów. Trwający sezon to dla 22-latka 14 starć, 7 goli i 3 asysty.
 
Niedzielne popołudnie przy ulicy Reymonta zapewne dostarczy nam wielu sportowych emocji. Wiślacy, podrażnieni minimalną porażką w Gdańsku, będą chcieli pokazać swoim fanom, że walka o ligowe punkty i jak najlepsze miejsce w tabeli będzie trwała do samego końca sezonu, natomiast Portowcy postarają się nie pozwolić krakowianom na wzięcie rewanżu za spotkanie rundy jesiennej, w którym górą byli Granatowo-Bordowi. Zapraszamy na stadion!
 
Michał Stompór
Biuro PrasoweWisły Kraków SA
 


do góry strony